Według wielu głosów matcha to najzdrowsza herbata na świecie. Jest uważana za japoński wywar, ale tak naprawdę dotarła do Japonii z Chin. Wielu ludzi ją uwielbia i oprócz picia jej, dodają ją także do przeróżnych potraw, stosując ją jako przyprawę lub barwnik spożywczy. Antyoksydanty to główne zalety matchy, bo to właśnie one zapobiegają chorobom układu krążenia oraz chronią i wstrzymują rozwój nowotworów. Jedna porcja zaparzonej matchy równa się aż dziecięciu porcjom zaparzonej zielonej herbaty liściastej.
Matchę można pić zamiast tradycyjnej kawy, ponieważ ilość kofeiny zawarta w jednej filiżance matcha odpowiada takiej samej ilości zaparzonej kawy. Przewagą matchy nad kawą jest to, że w tej pierwszej kofeina przyswajana jest wolniej przez organizm, dzięki czemu powoli dodaje energii i nie powoduje nagłego uczucia senności po kilkudziesięciu minutach od wypicia.
Jeśli chcemy się odprężyć lub lepiej zasypiać wieczorem, to możemy się wspomóc matchą. Tak jak każda zielona herbata, tak i ta sproszkowana działa uspokajająco i relaksująco pod warunkiem, że wydłużymy czas parzenia do około siedmiu minut. Wypijając dłużej parzoną matchę niwelujemy uczucie stresu i niepokoju oraz stabilizujemy nasz nastrój. Pomimo właściwości odprężających, zachowujemy koncentrację, czujność oraz skupienie.
Ważne jest, żeby pamiętać o odpowiedniej temperaturze wody. Matchy (tak jak i każdej zielonej herbaty) nie należy zaparzać wrzątkiem.
Najnowsze komentarze